Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

6. rocznica katastrofy

21-11-2012, 11:14 Sandra Hajduk

Dzisiaj mija 6. rocznica katastrofy, jaka miała miejsce w Kopalni Węgla Kamiennego „Halemba". 21 listopada 2006 doszło tam do wybuchu metanu i pyłu węglowego. Zginęło wówczas 23 górników.

 

O godzinie 8.00 w kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Różańcowej w Halembie odbyła się uroczysta msza święta w intencji tragicznie zmarłych górników. Po mszy świętej pod tablicą pamiątkową na cmentarzu komunalnym w Halembie kwiaty złożyły delegacje spółek węglowych, kierownictwa kopalni, związków zawodowych oraz władz samorządowych, a także koledzy i bliscy poległych górników.

 

O 13.00 Związkowcy Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80" złożyli wieńce i zapalili znicze pod zegarem kopalni "Halemba".

 

Wiemy, że są oficjalne obchody na cmentarzu. Wiemy także, że rano odbywa się msza w intencji zmarłych. My jednak pod tym zegarem spotykamy się, bo to miejsce jest szczególne. Tutaj tysiące osób czekało na członków swoich rodzin: ojców, braci, mężów, synów. Zastanawiali się oni czy ich bliscy wyjadą z dołu, bo nie wiadomo było gdzie ten wypadek dokładnie nastąpił. Po raz kolejny będąc w tym miejscu przypominamy wszystkim, którzy decydują o zdrowiu i życiu górników, aby pamiętali także o rodzinach tych ludzi. Niejednokrotnie Ci mężczyźni byli jedynymi żywicielami rodziny – mówił Marceli Murawski, przewodniczący Komisji WZZ Sierpień 80 w Kopalni Węgla Kamiennego Halemba-Wirek.

 

Do katastrofy w KWK „Halemba" doszło 21 listopada 2006 r. ok. godz. 16.30, gdy ośmiu górników zatrudnionych w kopalni "Halemba" i piętnastu pracowników wykonującej roboty na zlecenie kopalni firmy Mard demontowało sprzęt z likwidowanej ściany wydobywczej. Była to największa katastrofa górnicza w Polsce od lat 70-tych XX w. Zginęło 23 górników, wśród nich byli ojcowie, mężowie  oraz synowie, którzy dopiero rozpoczynali pracę na kopalni. Najmłodszy z poległych górników miał 21 lat, najstarszy – 59. Przyczyną tragedii był wybuch metanu i pyłu węglowego.


Komentarze


02-12-2012, 18:47
Ainka napisał(a):

My tu na Sląsku pamiętamy i pamiętać będziemy o tej wielkiej tragedii.Metan największy wróg górników.Tylu ojców,synów,narzeczonych nie wróciło do swoich najbliższych.Z całego serca współczuję rodzinom,mam nadzieję,że pamięta się o tych rodzinach.