Wraki na parkingu kością niezgody

20-03-2018, 09:37 Agnieszka Lewko

O wrakach samochodów, które notorycznie pojawiają się w pobliżu jednego z bloków przy ul. Gojawiczyńskiej w Halembie, poinformował nas mieszkaniec osiedla. – Te wraki stoją tam już od dłuższego czasu i zajmują kilka miejsc, na których mogłyby zaparkować inne samochody. Na osiedlu jest problem z parkowaniem i dlatego uważam, że te samochody powinny zostać usunięte. Chciałbym się dowiedzieć, dlaczego ktoś przetrzymuje tyle czasu auta bez rejestracji? – pyta pan Antoni. 

Sprawą zajęła się rudzka Straż Miejska. Jak się okazało, wraki zalegają na parkingu osiedla przy ul. Gojawiczyńskiej, bo jeden z mieszkańców prawdopodobnie urządził sobie tam nielegalny warsztat samochodowy, gdzie naprawia auta bez zezwolenia. Tymczasem zgodnie z prawem wraków nie można naprawiać na własną rękę na terenie, który nie jest do tego wyznaczony. Nie może również prowadzić działalności gospodarczej w tym zakresie, jeśli nie jest ona zarejestrowana.

– Działalność zarobkową w zakresie napraw pojazdów może prowadzić tylko przedsiębiorca, zaś miejsce prowadzenia takich prac musi uzyskać szereg dodatkowych opinii, zezwoleń lub decyzji administracyjnych. Za naruszenie wskazanych norm prawnych grozi grzywna w wysokości do 5 tys. zł – tłumaczy Henryk Szydłowski z rudzkiej Straży Miejskiej. – Dodam też, że strażnicy  w ramach posiadanych uprawnień systematycznie prowadzą czynności w sprawach porzuconych pojazdów samochodowych, prowadzenia działalności gospodarczej bez wymaganych zgłoszeń czy zezwoleń, jak również w sprawach napraw lub demontażu pojazdów na terenach nieruchomości – dodaje.