Złodzieje kwiatów znów grasują

11-07-2019, 13:43 Joanna Oreł

Po tym, jak wiosną i latem m.in. na zieleńcach, kwietnikach oraz w donicach przy ulicach naszego miasta posadzone zostały kwiaty, przyszedł czas na… plagę kradzieży. To coroczny problem, z którym zmaga się zarządca zieleni w Rudzie Śląskiej, czyli Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej TBS. Najwięcej kwiatów skradziono dotychczas w Nowym Bytomiu, Rudzie oraz w Wirku.

Ostatnie w tym roku nasadzenia zostały wykonane przez MPGM TBS w czerwcu. Jednak w niektórych miejscach kwiaty krótko cieszyły oko. – Z ogólnej liczby nasadzonych w czerwcu około 30 tys. sztuk kwiatów (begonie stale kwitnące, starce srebrzyste, begonie DragonWing, begonie Tophat, Canny Cannova, Coleus Flamex) zostało skradzionych lub uszkodzonych ok. 1600 sztuk kwiatów – mówi Wioletta Szmatłoch, kierownik Biura Utrzymania Zieleni MPGM TBS Sp. z o.o. – Największą kradzież kwiatów odnotowaliśmy w parku przy ul. Parkowej (Nowy Bytom), na Plantach im. K. Gutsfelda w dzielnicy Wirek oraz na Plantach Żwirki i Wigury w dzielnicy Ruda – wylicza.

By uzupełnić braki, MPGM TBS stara się na bieżąco kupować i sadzić nowe kwiaty w miejsce tych skradzionych, co ostatnimi czasy w sumie kosztowało 3200 zł. – Uzupełnienie kwiatów odbywa się mniej więcej raz na dwa tygodnie i zależne jest od dostępności danej rośliny (odpowiedni kolor i gatunek). Ostatnie uzupełnienie kwiatów odbyło się w dniach od 1 do 4 lipca 2019 r. i dotyczyło kilku lokalizacji w dzielnicach Wirek, Bielszowice i Nowy Bytom – podsumowuje Wioletta Szmatłoch.