"Kobietkowo" na scenie MCK. Będzie się działo!

23-01-2018, 11:35 admin

To spektakl, w którym sześć kobiet dzieli się spostrzeżeniami na tematy im bliskie, bo kobiece. Ukazane są różne odsłony kobiet i role, które przychodzi im grać w życiu. Poruszone są oczywiście kwestie relacji damsko-męskich, ale także słabe strony kobiet. Wszystko po to, by pokazać, jak ważny jest dystans i umiejętność śmiania się samych z siebie. I wszystko to przygotowane zostało przez Teatr Figa, działający przy Miejskim Centrum Kultury w Rudzie Śląskiej. Ma on za sobą premierę spektaklu ,,Kobietkowo".

Teatr Figa powstał w lutym 2017 roku w Miejskim Centrum Kultury w Rudzie Śląskiej. W skład zespołu wchodzą kobiety o różnym temperamencie i osobowościach, różnym stopniu doświadczenia teatralnego, zawodowo zajmujące się zupełnie innymi profesjami. Łączy ich jedno – chęć wspólnej pracy twórczej w oderwaniu od codziennych obowiązków oraz potrzeba rozwoju i wyrażania siebie poprzez sztukę. Wyrazem tego jest spektakl „Kobietkowo”, który stanowi sporą dawkę humoru, ale też celnych myśli skłaniających do refleksji. Premiera odbyła się w grudniu w Miejskim Centrum Kultury im. Henryka Bisty w Rudzie Śląskiej.

– Spektakl ,,Kobietkowo” to dowcipne ukazanie świata kobiet, które zmagają się z wieloma rolami: matki, żony, pracownicy. Skłania do refleksji i choć momentami pokazuje też gorzką stronę kobiecej codzienności, jest pełen humoru i pozytywnej energii. Przedstawienie dobre dla kobiet, jak i mężczyzn, którzy mogą lepiej poznać zawiłą naturę kobiet. Doskonała odskocznia od codziennej rutyny. Polecam – mówi Aleksandra Szewczyk z Wrocławia, która była jednym z widzów. – Cóż może napisać facet, którego „zaciągnięto” na spektakl o kobietach, grany przez kobiety? Tytuł sam wskazuje, czego można się spodziewać. Teatr Figa składa się wyłącznie z kobiet. Ciekawe, bo w teatrze z czasów Szekspira to grali wyłącznie mężczyźni (nawet Julię!). Ale do rzeczy. Jako prawdziwy „samiec” muszę przyznać, że zaczęło się nieźle – kobieta w domu, zajmuje się tylko domem i deklaruje, że jest to jej powołanie i to dziedziczne od pokoleń w jej rodzinie. Potem jednak widzimy, że nie jest tak różowo i nasza matka polka stopniowo próbuje „wybić się na niepodległość”, czyli usamodzielnić i realizować własne życiowe plany, co niestety nie przychodzi jej łatwo. Może ta historia zawiera dużo stereotypowych sytuacji, ale ciekawie i śmiesznie opowiedziana i warta jest oglądnięcia. W odbiorze sztuki pomaga oszczędna, ale dobrze przemyślana scenografia. A zakończenie... no cóż trzeba to samemu zobaczyć. Gdyż dobrze jest spojrzeć na życie rodzinne z innej perspektywy – dodaje pan Grzegorz.

Można to samemu sprawdzić już 26 stycznia w Miejskim Centrum Kultury, gdzie o godz. 18 odbędzie się kolejny spektakl „Kobietkowo”. Bilety wstępu w cenie 10 zł.