Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Dzień hutnika

04-05-2014, 17:16 Magdalena Szewczyk

Obchody hutniczego święta w Rudzie Śląskiej mają ponad stuletnią tradycję. Jak co roku, 4 maja, pracownicy Huty „Pokój” uczestniczyli w przemarszu prowadzonym przez orkiestrę dętą, a następnie w mszy świętej sprawowanej w intencji pracowników Huty oraz ich rodzin.

 

- Ciągle słyszymy , że idą coraz cięższe czasy, ale dzięki tej licznej grupie pracowników, zarządców , emerytów i rencistów hutniczych, nadzieja przewyższa niepewność. I za tą nadzieję, którą obdarowuje nas św. Florian, nasz patron, chcemy Bogu podziękować – usłyszeli wierni podczas mszy świętej, odprawionej w kościele pw. św. Pawła Apostoła.

 

Po  nabożeństwie jubilaci pozowali do wspólnego zdjęcia, po czym udano się na wspólną biesiadę, która tradycyjnie odbyła się w hali MOSiR-u.

 

- Jestem hutnikiem 45 lat i powiem szczerze, że bardzo szybko ten czas przeleciał. Mieszkam w Nowym Bytomiu, a więc blisko mojego miejsca pracy. W tej chwili nie wyobrażam sobie bym mógł pracować w innym zakładzie. Tym bardziej, że pozostało mi 248 dni do emerytury – mówił Marian Szindler, pracownik Huty „Pokój”. - Już przed I wojną światową Huta była bardzo ważna dla tego miejsca i tak jest do dzisiaj – dodaje pan Szindler .

 

- Z tym zakładem człowiek związany jest całe życie. Najważniejsze, by ludzie mieli miejsca pracy – mówił Andrzej Żymła, który również w najbliższym czasie stanie się emerytowanym hutnikiem.

 

- Patrzymy na aktualną sytuację gospodarczą jako na nową normalność. Uważamy, że konkurencja, zawirowania gospodarcze i wahania koniunkturalne będą zawsze  i do tego się przystosowujemy. Realizujemy różne strategie w zależności od biznesu, a prowadzimy ich trzy. W sumie osiągamy pozytywny dla nas wynik– o obecnej sytuacji spółki mówił Henryk Sławik, prezes Huty „Pokój”.

 

Choć  na każdym kroku podkreśla się fakt niesprzyjającej sytuacji gospodarczej, w której znajduje się Huta, w tym wyjątkowym dla hutników dniu rudzianie podkreślają jak istotna jest jej działalność w Rudzie Śląskiej:

 

- Huta „Pokój” to nie tylko znamię tej dzielnicy, ale także miasta. W tym miejscu funkcjonuje już 174 lata, stanowiąc jeden z większych zakładów w Rudzie Śląskiej. Liczymy na to, że Huta poradzi sobie ze wszystkimi problemami, z którymi musi się borykać – podkreślał prezydent Michał Pierończyk.

 

- Życzę byśmy co roku mogli celebrować święto hutników w mieście, a zarówno zarządzającym, jak i pracownikom Huty "Pokój" życzę także wielu sukcesów i powodzenia – dodał prezydent.

 


Komentarze