Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Gdyby tak było czyściej…

27-04-2015, 20:18 Robert Połzoń

W poniedziałek (27.04.) rudzianie po raz kolejny mogli zapytać prezydent miasta o problemy, które ich zdaniem trzeba rozwiązać w naszym mieście. Tym razem swoje sprawy mogli omówić mieszkańcy Orzegowa i Goduli. Spotkanie odbyło się w Szkole Podstawowej nr 36, a większość z zadawanych pytań dotyczyła kwestii wywozu śmieci oraz zanieczyszczeń.

Na początku spotkania rzecznik prasowy Urzędu Miasta, Adam Nowak poinformował, że większość ze zgłoszonych dotychczas tematów, jeżeli chodzi o Godulę i Orzegów, została załatwiona. – W ubiegłym roku w tych dzielnicach zgłoszono 26 spraw. Na większość z nich otrzymali Państwo odpowiedzi – podkreślał Adam Nowak. – Najwięcej problemów w zeszłym roku sprawiła kwestia sklepu przy ulicy Królowej Jadwigi 18. Od tamtego czasu nasza Straż Miejska przeprowadziła tam 32 kontrole. Chciano też, by wybudować ścieżki w parku przy ulicy Orzegowskiej. Prace w tym parku nie są jeszcze przewidziane na rok 2015, bo nie ma na ten cel na razie funduszy. W raz ze stopniowymi rewitalizacjami rudzkich parków będziemy starać się poprawić stan i tego – zapewniał Nowak.

Zanim rozpoczęła się seria pytań, wiceprezydent Rudy Śląskiej, Michał Pierończyk przybliżył zgromadzonym mieszkańcom najważniejsze inwestycje, które będą realizowane. W odwiedzanych dzielnicach oczywiście najwięcej uwagi poświecono kolejnym etapom rozbudowy Burloch Areny. – W tym roku trwa budowa zadaszenia lodowiska i budynku szatniowego z trybunami, co będzie kosztować 5 mln 840 tys. zł – zapowiedział Michał Pierończyk.

Już po zadaniu kilku pierwszych pytań szybko okazało się, co jest najbardziej paląca kwestią w Goduli i Orzegowie. – Przy ulicy Starej jest pełno śmieci. Leżą tam meble i butelki. Czy można jakoś temu zaradzić? – pytała jedna z uczestniczek spotkania.

Głos w tej sprawie zabrała prezydent Grażyna Dziedzic. – Wszystkie miasta są zaśmiecane przez mieszkańców. Miasto sprząta śmieci, ale na drugi dzień w tym samym miejscu pojawiają się one na nowo – podkreślała Dziedzic. – Mamy tu w okolicy piękne kamieniołomy, często się tam przechadzam i widzę, że zaraz przy garażach w tamtym miejscu jest pełno śmieci. Musimy zacząć zmiany w naszym mieście od siebie. Miasto wydaje na sprzątnie jedną z największych sum – zaznaczyła prezydent.

Jednak dyskusji nie było końca. – Moje pytanie dotyczy samochodów ciężarowych jeżdżących po naszej dzielnicy. Z tych aut na jezdnię wylewa się olej. Czy nie można by za takie zachowanie wypisywać mandatów? – pytał jeden z mieszkańców Goduli.

– Zarówno policja jak i straż miejska może za takie wykroczenie posłać wniosek do sądu. Może też ukarać winnego mandatem. Jeżeli będziemy mogli użyć odpowiednich środków technicznych, to na pewno będziemy reagować – obiecał obecny na spotkaniu Krzysztof Piechaczek, zastępca komendanta Komisariatu I KMP Ruda Śląska.


Komentarze


28-04-2015, 10:56
ajot napisał(a):

Eh, nie tak brzmiało moje pytanie. Nie tylko chodziło o nieczystości, ale przede wszystkim o drogę, która jest pełna dziur. Ponadto nadal zastanawiam się kto wybrał Panią Dziedzic na prezydenta naszego miasta- ignorowała osoby wypowiadające się, rozmawiając w tym czasu, a udzielając odpowiedzi była bardzo opryskliwa. Za każdym razem. Po spotkaniu został tylko niesmak. Wyborcom polecam udać się na takie spotkanie przed następnymi wyborami, a Państwu bardziej uważać na spotkaniu, aby rzetelniej napisać artykuł. Pani Dziedzic mogłaby również sprawdzić termin 'kamieniołomy' w encyklopedii, a nie zarzucać ludziom, że nie słuchają jej wypowiedzi, bo przecież mówiła o śmieciach 'koło kamieniołomów'. Po prostu brak słów i złość, że ktoś taki zajmuje stołek Prezydenta Rudy Śląskiej.

28-04-2015, 10:55
Rudzianka napisał(a):

Byłam na wczorajszym spotkaniu i jedna, najważniejsza według mnie uwaga - pani prezydent była bardzo chamska w swoich odpowiedziach.