Kropla krwi dla Bartusia

08-06-2013, 15:35 Sandra Hajduk

Wystarczy wypełnić prosty formularz i oddać 4 ml krwi, by zostać potencjalnym dawcą szpiku kostnego i stanąć przed szansą uratowania komuś życia. W sobotę 756 osób zainspirowanych historią 2-letnieg Bartusia, rudzianina chorującego na białaczkę, zdecydowało się wziąć udział w specjalnym festynie zorganizowanym w Szkole Podstawowej nr 30 i zarejestrować w bazie danych dawców szpiku.

Na pomysł zorganizowania festynu, w trakcie którego można wpisać się do bazy danych dawcy szpiku wpadła Katarzyna Wróbel – przyjaciółka rodziny małego chłopca chorującego na ostrą białaczkę limfoblastyczną typu T – komórkowego. Wraz z Krystyną Pleban zorganizowała ona imprezę.

– Każdy z nas mógł znaleźć się w podobnej sytuacji. Każdy z nas mógł usłyszeć taką diagnozę. Pierwsze, co przyszło nam do głowy, gdy się o tym dowiedzieliśmy to myśl jak im pomóc, stąd pomysł na zorganizowanie Dnia Dawcy i festynu, dzięki któremu można rodzinnie spędzić czas – mówiła Pani Katarzyna.

Aby wpisać się do bazy wystarczyło wypełnić krótki formularz i oddać kroplę krwi.

– Wszystko przebiegło bezproblemowo. Formularz, który należy wypełnić jest bardzo prosty. Krew pobierały specjalistki, więc zupełnie to nie bolało – opowiadał Marek Garmulewicz, który zdecydował się wpisać do bazy danych dawców.

Historia 2-letniego Bartusia poruszyła wielu. W „Dzień dawcy szpiku dla Bartusia i innych” do bazy danych szpiku kostnego wpisało się 756 osób.

– 2,5-letnia córka znajomych także zachorowała na białaczkę. To tak naprawdę może spotkać każdego z nas. Wraz z żoną i bratem postanowiliśmy więc zapisać się do bazy dawców szpiku. Jest to forma pomocy, która nic nas nie kosztuje, a pomagać zawsz warto – podkreślał Krystian Nimsz.

A my gorąco wierzymy w to, że wśród tych osób znajdzie się genetyczny bliźniak Bartusia, dzięki któremu chłopczyk wyzdrowieje.