Nadzwyczajna, lecz krótka sesja za nami

24-03-2015, 16:36 Joanna Oreł

Zakończyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta, podczas której radni dyskutowali nad projektami uchwał w sprawie przesunięć budżetowych oraz Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Ruda Śląska.

Rudzcy radni dyskutowali w sumie nad czterema dokumentami. Dwa projekty dotyczyły zmian w tegorocznym budżecie miasta, a trzeci – Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2015-2029. Po pozytywnym zaopiniowaniu przez komisję, a następnie bez większych dyskusji radni przegłosowali uchwały.

Dłuższa rozmowa wywiązała się natomiast w związku ze Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Ruda Śląska. – Od 3 lat kilkakrotnie mieliśmy okazję spotkać się z Radą Miasta w celu przygotowania projektu tej uchwały – podkreślał Adam Nowak z Pracowni Urbanistyki i Architektury Region, która przygotowała studium uwarunkowań dla Rudy Śląskiej. – W tej chwili miasto dysponuje 2 dokumentami – jest to studium z 2009 roku oraz plan miejscowy dla całości miasta, który teraz będzie aktualizowany.

W trakcie prac nad dokumentem zgłoszono ogółem ponad sto uwag. To jednak nie dziwi biorąc pod uwagę, że studium jest podstawą do określenia tego, w jaki sposób nasze miasto będzie się zmieniało przez kolejne lata. Określono w nim bowiem m.in., jaka zabudowa czy działania mogą być prowadzone na danych terenach. 

Finalnie najważniejszą zmianą jest to, że w sumie wytyczono ok. 280 hektarów o nowych funkcjach. Między innymi na ok. 68 ha może powstać zabudowa mieszkaniowa, 35 ha określono jako tereny przemysłowe, a np. na 40 dodatkowych hektarach będzie możliwa produkcja.

Tak naprawdę jednak sesja została zwołana po to, by doprecyzować punkty studium, na temat których zdania radnych były podzielone już od ubiegłego roku, kiedy dyskutowano nad projektem.

– Chodzi konkretnie o zmianę terenów zielonych przy ul. Bobreckiej na tereny produkcyjno-usługowe oraz wyrażenie zgody na zamianę działek przy oczyszczalni na Halembie z zielonych na te o charakterze budowlanym – mówił podczas sesji radny Marek Wesoły.

Radni dopytywali także m.in., co stanie się z terenami po elektrowni na Halembie (zostały one oznaczone jako przemysłowo-usługowe oraz pod zamontowanie źródeł odnawialnych źródeł energii). Szczególnie kontrowersyjna jest sprawa dotyczące działek w pobliżu halembskiej oczyszczalni. Okazuje się bowiem, że z jednej strony – są mieszkańcy, którzy czekają na to, by móc wybudować niedaleko ulicy Młyńskiej domy.

Z drugiej jednak strony zarówno powiatowy, jak i wojewódzki sanepid wydał negatywną opinię na temat przekwalifikowania terenu na budowlany. Formalnie nie jest ona jednak wiążąca. Ostatecznie radni stwierdzili, że do spornych tematów można wrócić, gdy będzie taka potrzeba i projekt studium został przegłosowany. W głosowaniu wzięło udział 25 radnych. Wszyscy byli „za”. Sesję zamknięto po ok. godzinnych obradach.