Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Oceniony pozytywnie

08-05-2014, 12:44 Monika Herman - Sopniewska

Regionalna Izba Obrachunkowa nie ma zastrzeżeń do wykonania ubiegłorocznego budżetu Rudy Śląskiej. W przesłanej do Urzędu Miasta decyzji czytamy, że Izba pozytywnie zaopiniowała sprawozdanie prezydent miasta z wykonania budżetu w 2013 roku.

 

- Ubiegły rok budżetowy był trudny, ale i tak zamknęliśmy go „na plusie” - podkreśla prezydent Dziedzic.

 

Dochody Rudy Śląskiej w 2013 roku zamknęły się w kwocie 526,7 mln zł, natomiast wydatki wynosiły 525,2 mln zł. Półtoramilionową nadwyżkę budżetową władze miasta przeznaczyły na spłatę długów gminy.

 

- Budżet na 2013 rok był budżetem bardzo trudnym z prostego powodu - w poprzednim roku musieliśmy spłacić prawie 40 mln zł z tytułu zaciągniętych kredytów, pożyczek i obligacji oraz prawie 7,5 mln zł odsetek. Dzięki temu na koniec ubiegłego roku zadłużenie miasta było o prawie 50 mln zł niższe, niż w 2010 roku - wylicza prezydent Dziedzic. Rok 2013 był też o tyle ciężki, że miasto musiało uruchomić poręczenie dla Aquadromu na niecałe 12 mln zł.

 

Pomimo konieczności spłaty miejskich długów, władzom miasta udało się w poprzednim roku wygospodarować ponad 37,5 mln zł na inwestycje. Prawie 17,4 mln zł pochłonęły zaś remonty.

 

– Są one traktowane jako wydatki bieżące, choć tak naprawdę dotyczą zadań, które mają charakter inwestycyjny - wyjaśnia skarbnik miasta, Ewa Guziel. - Łącznie na same drogi przypadło 18,3 mln zł, a na oświatę 10 mln zł. To bardzo dużo, biorąc pod uwagę skromne możliwości finansowe miasta tak zadłużonego jak Ruda Śląska - dodaje.

 

Możliwość wykonania tak wielu inwestycji to efekt systematycznej polityki oszczędnościowej miasta.

 

- Cały czas analizujemy możliwości zmniejszania wydatków, aby wygospodarować jak największe środki na inwestycje - wyjaśnia Grażyna Dziedzic.

- Udaje się to np. dzięki termomodernizacji szkół czy grupowemu zakupowi energii elektrycznej. Ograniczamy też wydatki na administrację. Dzięki temu w 2013 roku jej utrzymanie w przeliczeniu na jednego mieszkańca kosztowało ponad 42 zł mniej niż w 2011 roku - dodaje prezydent Rudy Śląskiej.

 

Dowodem skutecznych działań władz miasta jest m.in. zmniejszający się wskaźnik zadłużenia do dochodów Rudy Śląskiej. W 2010 roku wynosił on 43,01 proc. Na koniec 2013 roku zmniejszył się do poziomu 29,70 proc. Jest to ważne w kontekście nowej perspektywy finansowej budżetu unijnego na lata 2014 – 2020.

 

– Przygotowujemy się do sięgnięcia po „duże” unijne pieniądze, a trzeba pamiętać, że im mniejsze zadłużenie miasta, tym większa szansa na dofinansowanie inwestycji. Dzięki temu możemy otrzymać aż 300 mln zł na budowę dalszych odcinków trasy N-S. Chcemy się też starać o unijne wsparcie dla 44 innych projektów, których wartość wynosi ogółem ponad 105 mln zł – komentuje prezydent Grażyna Dziedzic.

 

Zmniejszenie zadłużenia ważne jest również z innego powodu.


– Jako miasto musimy spełnić wskaźnik spłaty zadłużenia, o którym mówią przepisy ustawy o finansach publicznych. Wskaźnik ten liczony jest według wzoru, jako średnia za 3 ostatnie lata – wyjaśnia Ewa Guziel, skarbnik miasta.

 

W ubiegłym roku nie tylko zmniejszyły się długi Rudy Śląskiej, ale utrzymał się na podobnym poziomie co rok wcześniej udział w budżecie miasta dochodów własnych gminy. W 2013 roku wskaźnik ten wynosił ponad 65 proc.

 

– Niewątpliwie jest to zjawisko pozytywne, świadczące o samodzielności finansowej naszego miasta – komentuje Ewa Guziel. Co ważne, dochody własne pokryły 65,21 proc. zeszłorocznych wydatków. Oznacza to, że sytuacja finansowa miasta jest stabilna, gdyż miasto ponad połowę swoich wydatków finansuje z pieniędzy, które wpływają do gminnej kasy m.in. z tytułu podatków i opłat lokalnych.

 

W tegorocznym budżecie Rudy Śląskiej wydatki określone zostały na poziomie 599,5 mln zł, natomiast dochody mają wynieść 588,7 mln zł. Różnicę w dochodach i wydatkach władze miasta zamierzają pokryć z kredytu oraz z niskooprocentowanych pożyczek, które w całości przeznaczone zostaną na inwestycje. W dalszym ciągu spłacane będzie zadłużenie z poprzednich lat.

 

- W tym roku musimy spłacić ponad 34,1 mln zł. Dodatkowo ok. 20 mln zł kosztować będzie nas obsługa zadłużenia, czyli zapłata odsetek i uruchomienie poręczenia – tłumaczy Ewa Guziel. Ostatecznie planowane zadłużenie Rudy Śląskiej na koniec 2014 roku ma wynieść 167,2 mln zł.

 

Na inwestycje władze Rudy Śląskiej wydadzą w tym roku ponad 77,5 mln zł, czyli najwięcej od 3 lat. Priorytetem tegorocznego budżetu są drogi z dalszą budową trasy N-S, termomodernizacje placówek oświatowych oraz rozwój infrastruktury sportowo - rekreacyjnej. Wydatki na inwestycje stanowią blisko 13 proc. ogółu wszystkich wydatków. Na projekty drogowe miasto przeznaczy prawie 39 mln zł, czyli ponad połowę wszystkich środków przeznaczonych na inwestycje.

 

źródło: UM Ruda Śląska


Komentarze