Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Stolica sportu i relaksu

16-10-2014, 10:05 Joanna Oreł

Orzegów ma szansę stać się prawdziwym centrum rekreacyjno-sportowym Rudy Śląskiej. A to za sprawą rewitalizacji terenu, który znajduje się przy Burloch Arenie. Na razie jednak inwestycja stanęła w miejscu, bo miasto nie znalazło wykonawcy na zadaszenie lodowiska.


Od czerwca rudzianie mogą korzystać z wyremontowanego stadionu Burloch Arlena (prócz boiska, powstał tu także tor dla rolkarzy). Obiekt przyciąga coraz większe rzesze zainteresowanych, dlatego też urzędnikom zależy na jak najszybszym kontynuowaniu inwestycji, jaką jest rewitalizacja ośrodka sportowo-rekreacyjnego przy ul. Bytomskiej w Orzegowie.


- Obserwując po kilku miesiącach, jak wielkim zainteresowaniem mieszkańców cieszy się ośrodek Burloch, dołożymy wszelkich starań, aby projekt zrealizować w 100 procentach, czy to ze źródeł zewnętrznych, czy też ze środków własnych – deklaruje Piotr Janik, naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.


Realizacja drugiego etapu ma kosztować 3,5 mln zł. Natomiast całość to wydatek rzędu 13,5 mln zł (wliczając w to pierwszy etap inwestycji). Co jeszcze powstanie za tę kwotę? Wykonawca będzie miał za zadanie m.in. zadaszenie lodowiska. Na terenie ośrodka w Orzegowie powstanie także skatepark, restauracja, plac zabaw, boisko do koszykówki, górka saneczkowa oraz tor rowerowy dla MTB. Szykują się więc nie lada atrakcje dla miłośników różnych form spędzania wolnego czasu.


Plany brzmią ambitnie. Tyle, że ich realizacji nie doczekamy się tak prędko, jak mogłoby się to wydawać. Pojawił się bowiem problem z przetargiem na wykonanie zadaszenia lodowiska.


- W pierwszym postępowaniu przetargowym nie została złożona żadna oferta. Podczas drugiej próby wyłonienia wykonawcy (przedłużono nawet czas na składanie ofert – przyp. red.), okazało się, że złożone oferty na wykonanie zakładanego zakresu robót, przewyższały zabezpieczone środki w budżecie miasta – wyjaśnia Piotr Janik.


Urzędnicy na inwestycję przeznaczyli 3,9 mln zł. Natomiast każde z pięciu zgłoszeń, opiewało na więcej (od ok. 4,7 mln zł do 6,1 mln zł). - Nie przewidujemy podwyższenia tej kwoty, a jedynie zmianę zakresu prac do wykonania w drugim etapie, tak aby uniknąć kolejnego braku rozstrzygnięcia przetargu – mówi naczelnik Wydziału Inwestycji.


Marne są jednak szansę, że zadaszenie lodowiska pojawi się w tym roku, podobnie zresztą, jak i inne atrakcje. Bowiem jak tłumaczy Piotr Janik: - Miasto ogłosiło już kolejny przetarg, niestety zmuszeni byliśmy zrezygnować z budowy zadaszenia skupiając się tym razem na wybudowaniu nowego zaplecze szatniowego, trybun dla kibiców oraz ciągów pieszo-jezdnych wraz z schodami terenowymi.
Dodajmy, że rewitalizacja ośrodka została wpisana do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Urzędnicy zapowiadają także, że planują pozyskać pieniądze z UE na dofinansowanie inwestycji.


Komentarze