Truck w zapałkowej skali
05-04-2016, 11:19 Magdalena Szewczyk
Pan Janusz zrobił furorę, tym razem na Facebooku, gdzie opublikowaliśmy zdjęcia kolejnej jego zapałkowej budowli. Rzeźba jest odwzorowaniem amerykańskiego trucka – jednego z symboli transportu na tym kontynencie. Rudzianin inspirował się odcinkowym dokumentem „Ice Road Truckers: Drogi Śmierci”, który opowiada o kierowcach ciężarówek transportujących w środku zimy zaopatrzenie do kanadyjskich górniczych baz.
Po Moście Grunwaldzkim, wielkim okręcie, Murze Chińskim, czy wieży Eiffla przyszła pora na ciężarówkę z prawdziwego zdarzenia. Rudzianin, którego zapałkowa pasja pochłonęła bez reszty, tym razem posklejał amerykańskiego trucka.
- Raz już zbudowałem naszego tira, teraz przyszedł czas na amerykańskiego. Zbudowałem go na cześć św. Krzysztofa, którego opatrzność w ekstremalnych warunkach jazdy bardzo się przydaje – mówił Janusz Urbański.
Tym razem pan Janusz zużył trochę mniej zapałek, bo 20 tysięcy , jednak ciężarówka zachwyca przede wszystkim dobrze odwzorowanymi szczegółami. Budowla ta jest wyjątkowa także pod innym względem – do jej stworzenia przyczynili się pomocni ludzie:
- Miałem problem ze zdobyciem takiej ilości kół. Próbowałem pochodzić po sąsiadach, ale albo koła nie takiej wielkości, albo za mała liczba. W końcu udałem się do Miejskiego Przedszkola nr 18, do którego uczęszcza mój wnuk. Tam przejrzano stare zabawki i tak zdobyłem wszystkie identyczne kółka – podkreślał z wdzięcznością rudzianin.
Dzieło pana Janusza na razie stoi w mieszaniu, jednak pasjonat ma nadzieję, że stanie w miejscu dostępnym dla wszystkich rudzian.
Komentarze