Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Halembska twierdza pada. „Zieloni” już tylko z szansami na baraże

11-04-2015, 22:23 Robert Połzoń

Sobotni mecz SPR-u Grunwald z MOSiR-em Bochnia był walką o zagarnięcie tak upragnionego awansu do pierwszej ligi. Zawodnicy Grunwaldu dotrzymywali kroku przyjezdnym do 40. minuty spotkania. Potem jednak gorsza skuteczność, nerwy i presja sprawiły, że goście odskoczyli. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 27:36.


-Pierwsza połowę zgraliśmy poprawnie i myślałem, że w takim tempie wytrzymamy do końca spotkania. Na styku wynik był do piętnastej minuty drugiej połowy. Potem doszedł stres i nie udźwignęliśmy tego meczu psychicznie. Bochnia zwyciężyła i zasłużenie wywalczyła awans. Pod koniec drugiej połowy straciliśmy pewność w ataku pozycyjnym, przestaliśmy grać piłką i próbowaliśmy zdobywać bramki z drugiej linii, co nam nie wychodziło- mówił po meczu Maciej Zarzycki, trener Grunwaldu.


Szansą na awans Grunwaldu są tylko baraże. Znalezienie się w nich, zależy jednak od dwóch czynników: wygranej „Zielonych” w ostatnim ligowym meczu oraz wyników VIve Tauron II Kielce. Kielczanie muszą przegrać przynajmniej jeden z dwóch ostatnich meczy.

SPR Grunwald 27:36 (14:14) MOSiR Bochnia


Komentarze