Kończyli w dziesiątkę

05-10-2013, 23:01 Sandra Hajduk

Dawkę emocji zagwarantowali swoim kibicom piłkarze Jastrzębia Bielszowice. Chociaż to oni otworzyli wynik meczu to nie zdołali dowieźć korzystnego dla siebie wyniku do końca spotkania. Przyczynił się do tego fakt, iż przez ostatnie 30 minut gospodarze grali w dziesiątkę.

Bielszowiczanie spotkali się w sobotę ze spadkowiczem - Górnikiem 09 Mysłowice i to oni jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Po wejściu prawym skrzydłem zawodnik gospodarzy wycofał piłkę do Kowalskiego, a ten uderzeniem umieścił ją w siatce. Następnie obie strony miały swoje szanse, ale zabrakło celności bądź dobrze spisywali się bramkarze. Emocjonująco zrobiło się w 60 minucie meczu, gdy drugą żółtą kartkę ujrzał Kubiak. W konsekwencji musiał on opuścić boisko. Przyjezdni zdołali doprowadzić do wyrównania dziesięć minut później – jeden z mysłowiczan umieścił piłkę w siatce po ładnym uderzeniu z pierwszej piłki. Dwie minuty później znów bliski wyjścia na prowadzenie był Jastrząb. Po rzucie rożnym bramkarz gości prawie wpadł z piłką do bramki. Po chwili, po kontrze, w sytuacji sam na sam z zawodnikiem gości dobrze zachował się Bechta, który palcami zdołał zmienić lot piłki tak, że ta przeturlała się tuż obok słupka. Po chwili przed niemal stuprocentową sytuacją stanął autor pierwszego gola dla Jastrzębia. Piłka po wrzutce znalazła się pod jego nogami a ten strzelił prosto w bramkarza. Zgodnie ze starym powiedzeniem – niewykorzystane sytuacje się mszczą i ta zemściła się w 75 minucie. Podanie w pola karne otrzymał jeden z mysłowiczan i strzałem umieścił piłkę w bramce powodując, że to jego drużyna objęła prowadzenie. W 77 minucie po faulu w polu karnym sędzia podyktował rzut karny na korzyść gospodarzy, który na bramkę wyrównującą zamienił Janiak. Jednak w 82 minucie goście znów objęli prowadzenie. Zawodnik Górnika wycofał piłkę w pole karne, a uderzeniem z pierwszej piłki ustalił wynik meczu jego klubowy kolega.

Jastrząb Bielszowice – Górnik 09 Mysłowice 2:3
Jastrząb Bielszowice: Bechta – Mikuła, Janiak, Szymański, Łukasik, Skudlik, Henisz, Kubiak, Sikora, Foryś, Kowalski
Trener: Jacek Janiak