Występ na piątkę
20-10-2024, 20:31 Dawid Kosmalski
Zgoda Ruda Śląska pokonała na własnym terenie drugi zespół KPR-u Kobierzyce 28:22 (16:12) w ramach drugiej kolejki I ligi kobiet. Wydarzeniem meczu był bez wątpienia wyczyn Agnieszki Zimowskiej, która aż pięciokrotnie obroniła rzuty karne wykonywane przez rywalki.
Zgoda Ruda Śląska - KPR Gminy Kobierzyce II 28:22 (16:12)
Zgoda: Gontarek, Zimowska - M. Krzysteczko (4 bramki), D. Krzysteczko (3), Nawrocka (1), Madej, Bugdoll, Skalska (2), Szewczyk (6), Zalewska (1), Podsiadło, Dera (4), Małek (1), Przystalska, Kania (6) Szeliga. Trenerzy: Marek Płatek, Józef Szmatłoch.
KPR: Staszewska, Kiepura - Brzoza, Leśniak (5), Bej (2), Rogala (2), Basiuk (3), Bejmowicz (1), Gaborska (1), Smoleń (2), Wawrzkiewicz (6), Janecka. Trenerka: Grażyna Janczak
Drugie ligowe zwycięstwo przyszło drużynie z Bielszowic nie bez trudu. W początkowych fazach meczu wynik był sprawą otwartą i żaden z zespołów nie był w stanie wypracować sobie znaczącej przewagi. W kontekście Zgody niezwykle istotna była doskonała forma bramkarki Agnieszki Zimowskiej, która w dużej mierze przyczyniła się do zachowania czterobramowego prowadzenia do przerwy. W ataku natomiast dobrze radziły sobie Oliwia Szewczyk i Dominika Krzysteczko, które kolejno zdobywały ważne bramki - szczególnie istotna była skuteczność w momencie, kiedy rywalki grały w osłabieniu.
W drugich 30 minutach Zgoda kontrolowała przebieg spotkania, rzadko pozwalając zmniejszyć rywalkom deficyt do choćby jednego trafienia. Nie obyło się jednak bez potknięć - obie drużyny nadzwyczaj często popełniały błąd kroków, co sprawiło, że przez kilka minut żadna z drużyn nie była w stanie zdobyć bramki. Końcówka jednak należała do gospodyń, które za sprawą trafień Joanny Kani, Oliwii Dery i Oliwii Szewczuk wyprowadziły swój zespół na bezpieczne prowadzenie, niezmienne do ostatniej syreny.
Komentarze